Wybór stołu do salonu to zadanie, któremu warto poświęcić większą uwagę. Liczy się bowiem nie tylko estetyka. Nieodpowiednio dopasowany mebel może zarówno obniżyć komfort spożywania posiłków, jak i optycznie pomniejszyć dane pomieszczenie.

Jaki stół do salonu okaże się strzałem w dziesiątkę?

Jaki stół w małym salonie okaże się najlepszym wyborem?

Jaki stół w małym salonie najlepiej zda egzamin? Tego typu pytanie zadaje sobie dziś wiele osób. Jak brzmi prawidłowa odpowiedź? Okazuje się, że nie istnieje tylko jedno dobre rozwiązanie. W niewielkim pomieszczeniu można bowiem zastosować zarówno prostokątny, jak i okrągły blat.

Pierwsza propozycja sprawdzi się w przypadku niedużej rodziny, której domownicy sporadycznie wyprawiają przyjęcia. Prostokątny stół do salonu nie zajmuje wiele miejsca, a poza tym w prosty sposób można dopasować go do danego wnętrza, a niekiedy nawet i wnęki. Niestety ze względu na kanty, przy nierozkładanym modelu, zmieści się przeważnie od czterech do sześciu osób.

Nieco inaczej jest w przypadku blatów okrągłych. Brak rogów sprawia, że nawet przy nierozkładanym wariancie może usiąść więcej osób. Aby jednak każdy z domowników czy gości mógł komfortowo korzystać ze stołu, należy przeznaczyć dla jednej osoby minimum 60 centymetrów szerokości.

Dodajmy również, że tego typu meble prezentują się znacznie lżej, przez co optycznie wydają się być mniejsze.

stół drewniany sibu

 

Rozkładany stół do małego salonu to rozwiązanie, które warto wziąć pod uwagę

Właścicielom małych pokojów dziennych poleca się inwestycję w rozkładany stół do salonu. Jest to doskonałe rozwiązanie szczególnie dla tych, którzy okazjonalnie potrzebują miejsca dla większej liczby osób, a zazwyczaj wystarcza im niewielkich rozmiarów blat.

Warto wiedzieć, że dzięki specjalnym wkładkom, długość stołu można powiększyć nawet dwukrotnie. Dodatkowe płyty przeważnie chowa się pod blatem.

Stół okrągły czy prostokątny? Podpowiadamy, który blat będzie najlepszą opcją

W ofertach sklepów meblowych można znaleźć stoły do salonu z blatem w kształcie koła, prostokąta, kwadratu czy owalu.

Pierwsza, nierozkładana wersja, doskonale sprawdzi się w niedużym salonie. Dzięki temu, że stół nie ma kantów, można przy nim usadzić przeważnie od sześciu do ośmiu osób. Warto jednak mieć na względzie, że okrągły stół do salonu najlepiej zaprezentuje się, gdy będzie odsunięty od ścian. W związku z tym nie w każdej przestrzeni znajdzie się dla niego miejsce.

Podobnie wygląda sytuacja w przypadku owalnego modelu. Różnica polega jednak na tym, że przy takim rozwiązaniu usiądzie więcej osób. Ze względu na nieco bardziej okazałe rozmiary, jest to propozycja do przestronnych wnętrz.

Z kolei kwadratowy stół do salonu to najbardziej uniwersalna historia. Ze względu na niewielkie wymiary, takie meble poleca się właścicielom małych pokojów dziennych. Jeśli wybierzemy model nierozkładany, musimy mieć na uwadze, że swobodnie skorzystają z niego przeważnie maksymalnie cztery osoby. Jeśli postawimy na większy wariant (dwa miejsca po boku), zabierze sporo przestrzeni.

Sytuacja bardzo podobnie prezentuje się w przypadku prostokątnych stołów do salonu. Jednakże przy takich blatach usiądzie zazwyczaj więcej domowników czy gości.

Stoły drewniane, a może szklane? Dopasuj styl mebla do klimatu aranżacyjnego, który dominuje w salonie

Odpowiedni rozmiar i kształt blatu stołu do salonu to niejedyne kwestie, które warto wziąć pod uwagę podczas zakupów. Istotna jest także estetyka. Dany model musi przede wszystkim wpaść nam w oko. Poza tym byłoby dobrze, gdyby stylem aranżacyjnym wpasowywał się do klimatu, który panuje w danym wnętrzu. Co to oznacza w praktyce?

W skandynawskim pokoju dziennym sprawdzi się prosty, drewniany model. Podobnie jest w przypadku projektów boho, choć tutaj niezłym pomysłem okaże się też inwestycja w pleciony produkt. W pokoju glamour nie może zabraknąć lustrzanych czy szklanych elementów. Natomiast w loftowym wnętrzu – blatu z surowego drewna na żeliwnych, ciężkich nogach.